sobota, 18 maja 2019

dziurawe marzenia

rzucam myśli na kamienie zdarzeń
noc się rozpiera
na fotelu bez gwiazd
nie ma już nadziei
dzień i noc
przenikają się czernią

dziurawe marzenia
rozszarpane sny

staję przed nieznanym
rozbite szkło
kryształowej wazy
kaleczy umierające serce
łzy jak atrament
piszą ostatnie słowa 

http://www.kolonia.gda.pl/rysio/

2 komentarze:

  1. ..piekne słowa Rysiu, niezwykły jest Twój wiersz, w którym przekazujesz swoje myśli i odczucia..


    ..wstawiam łatki w dziurawe marzenia
    zasnuwam szczelnie zasłonką uczuć

    oplatam balsamem muśnięć
    niekończącej się wyobraźni

    w czarnym atramencie nocy
    zapalam płomyki oddechu szczęścia

    zszywam rozszarpane sny
    wplatając tęczowe uśmiechy

    tańczę boso z gwiazami
    zapraszając chwile nieznane

    rozpościeram skrzydła magii
    unosząc pomiędzy dniem i nocą..

    - pozdrawiam najserdeczniej Rysiu i życzę ogrom zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rysiu, Twoje słowa trudne, wręcz okrutne w swej dosłowności. Jakże pięknie AnSa wplotła je w swoją poezję, Ta Mistrzyni wiersza potrafi zamienić czerń w błękit:-)
    Rysiu, ja Ci życzę zdrówka i weny twórczej, życzę by wiosna i lato przyniosły Ci wiele wzruszeń, radości i uśmiechu.
    Pięknego lata Rysiu:-)

    OdpowiedzUsuń