środa, 27 czerwca 2018

spotkanie


czymże jest słońce
oświetlające twarz
jeśli nie spotkaniem
z tajemnicą przestrzeni

a czym krzyk nocy
w snach nie odgadnionych
jeśli nie tęsknotą
za tym co było

a zapomnienie
błądzenie po śladach
jeśli nie wołaniem
w bezsilności

krzyk narodzin
cisza pożegnania 

3 komentarze:

  1. Że mija? I cóż, że przemija?
    Od tego chwila, by minęła,
    Zaledwo moja, już niczyja,
    Jak chmur znikome arcydzieła.

    Chociaż się wszystko wiecznie zmienia
    I chwila chwili nie pamięta,
    Zawsze w jeziorach na przemiany
    Kąpią się gwiazdy i dziewczęta.
    L.Staff

    Pozdrawiam ciepłym latem.:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ..wciąż doznajemy nowych odczuć,
    napotykamy tajemnice Istnienia,
    fenomen krzyku narodzin,
    nieodgadnione cisze pożegnan..

    - Rysiu pozdrawiam Cię najserdeczniej i najcieplej,
    życzę ogrom zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już koniec lata Rysiu, teraz jesień pokaże nam swoje barwy...chłońmy je :-)

    OdpowiedzUsuń